25.03.2006 Kto nie ma ochoty na "murzynka"?
Za Expatica News: Holenderski cukiernik Van der Breggen ogłosił, że popularne ciasto w czekoladzie nie będzie już nazywało się "negerzoenen" (Negro Kisses), ale "Buys Zoenen" (Buys Kisses). Zmiana jest odpowiedzią na krytykę, że dotychczasowa nazwa była rasistowska. Grupa "Eer en Herstel" (honor i odbudowa), która reprezentuje ofiary niewolnictwa w Surinamie, swoją kampanię przeciwko nazwie "negerzoenen" prowadziła od zeszłego roku. A my mamy polskiego "murzynka", którego komercyjne, homoidalnokształtne wersje potrafią rónież przyprawić o mdłości.
1 komentarz:
Nie mają na niego ochoty choćby Brytyjczycy. Jak informuje Brytyjsko- Polska Izba Handlowa, popularne kaliskie ciastka "Murzynki" nie mogą podbijać angielskich rynków z powodu wrażliwości Brytyjczyków na kwestie rasowe. Po prostu "Murzynków" tam nikt nie chce jeść.
Prześlij komentarz